t

23 lutego 2015

Pielęgnacja włosów - aktualizacja

Dawno nie było nic o pielęgnacji włosów, szczerze to dużo się nie zmieniło. Już kiedyś pisałam o włosach możecie znaleźć to >tutaj< oraz pielęgnację z września 2014r >tutaj<  :) A tymczasem przechodzimy do obecnej ...

Zacznijmy od szamponów
Obecnie używam trzech: obowiązkowo head&shoulders nierozłączna cześć mojej pielęgnacji od dawna (recenzja), schauma jest stosowana od niedawna i sprawdza się jak większość szamponów - bez rewelacji :p No i na koniec Timotei, który jest obecnie moim ulubieńcem wśród szamponów - można go znaleźć teraz w biedronkach za niecałe 7zł.
Odnoście Timotei pure 2w1 świeżość i czystość - dobrze oczyszcza włosy, świetnie radzi sobie z olejami, a włosy są po nim miękkie i odświeżone tak jak zapewnia producent.
Oczywiście szamponów używam na zmianę by moje włosy się nie przyzwyczajały do jednego bo i efekty będą marne :)
Czas na odżywki i maski
Od dłuższego czasu możecie zauważyć jak czytacie mojego bloga, że używam Garnier Fructis Goodbye Damage oraz Oleo Repair ,której obecnie nie mam obie sobie chwalę i polecam wszytskim :) Nierozłączną maską, która mam już hohoho od sierpnia 2014 a mowa o Kallos Keratin (recenzja)
Ostatnio w biedronce można było nabyć maskę Romantic professional, na którą się skusiłam i na prawdę jestem z niej zadowolona. Włosy są po niej wygładzone i miękkie, a nie liczyłam na cuda :P Garniera używam na przemian z Romantic zaś Kallosa raz w tygodniu, a może czasami i dwa, zazwyczaj po olejowaniu włosów :)
Nie wiedziałam jak nazwać tę grupę, więc jest bezimienna ;p
Olejek łopianowy z Czerwoną papryką stosowany raz w tygodniu (recenzja i efekty) już od dłuższego czasu w mojej pielęgnacji. Następnie Marion z octu z malin pryskany na mokre włosy od połowy, na którego recenzję musicie jeszcze trochę poczekać bo na razie nie widzę żadnych efektów... No i raz jeszcze Marion 7 efektów (recenzja), który świetnie wygładza włosy i okiełzna każdą pusząca się czuprynkę ;p
No i to na razie na tyle jak się zmieni cokolwiek w mojej pielęgnacji oczywiście przylecę z nowym postem :) 
I myślałam nad rozdaniem, w którym można by było wygrać jedną wybraną maskę z Kallosa, byłyby chętne osóbki na takie rozdanie? 

28 komentarzy:

  1. Szampony H&S osatnio bardzo często używam, na przemian z innymi szamponami. Miałam okazję wypróbować już kilka wersji i polubiłam ;) Maskę Keratin również używam i sprawdza się bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi wszystkie wersje H&S, które miałam podpasowały, ale często wracam właśnie do tej :)

      Usuń
  2. JA mam ostatnio bardzo minimalistyczną pielęgnację i jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marion 7 efektów potwierdzam że jest bardzo dobry :)
    A olejek łopianowy zawsze mnie kusi żeby go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje już 3 opakowanie olejku łopianowego :D

      Usuń
  4. Nie widziałam tej maski Romantic, chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była jakiś czas temu w Biedronce (nie pamiętam ceny) nie wiem czy teraz można ją znaleźć - wątpię :)

      Usuń
  5. Zapraszam na konkurs - do wygrania śliczna bransoletka ChouChou

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie zaczęłam używać tej odzywki z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten olejek łopianowy oraz olejek z Marion i jestem całkiem zadowolona z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maskę Keratin lubię :) U mnie pielęgnacja ostatnio trochę nawala.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zainteresował mnie ten szampon Timotei, jeszcze go nigdzie nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do biedronki :P Na pewno go tam znajdziesz.

      Usuń
  10. Ciekawe produkty. Maski z Kallos'a uwielbiam, ale za tą moje włoski nie przepadają :(
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie olejek z GP się totalnie nie sprawdził :/ podrażnił mi skalp i niestety musiał wylądować w koszu :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe produkty. Swietna jest ta maska do wlosow.

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  13. Olejek łopianowy jakoś mi nie służył natomiast maski Kallosa bardzo lubię, a w szczególności algową. :) Rozdanie - bardzo chętnie wezmę udział :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja od jutra zaczynam regenerację moich włosów. :) Kupiłam Kallosa i do działania :D Jeszcze jakaś dieta, znaleźć odpowiedni olej i wierzę, że będzie dobrze. :)
    Obserwuję i zapraszam do mnie, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie. :)
    http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapuszczamy włosy. Zapraszam do dołączenia do wspólnej akcji picia drożdży. :)
    http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/2015/02/akcja-picia-drozdzy.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Sporo tego :)
    Dziękuję za udział w rozdaniu, powodzenia życzę oraz obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam te olejki łopianowe, maskę keratynową używałam na razie z Biovax i była świetna (teraz kupiłam właśnie Kallosową), ale co do Head&Shoulders, to radzę uważać, bo paradoksalnie przy dłuższym stosowaniu wywołuje łupież ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używam szamponu H&S często, więc spokojnie uważam :P

      Usuń
  18. Ocet z malin długo już za mną chodzi, ja używałabym go w formie płukanki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie tej olej z papryczką był totalnym bublem, ale maskę keratynową kocham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie wręcz przeciwnie, olej jest świetny :)

      Usuń