t

10 stycznia 2015

Styczniowe Nowości

Nadszedł nowy lepszy rok więc trzeba go jakoś zacząć z `klasą` :p Postanowiłam kupić trochę nowości kosmetycznych, które jeszcze nie miały możliwości zagościć w mojej kosmetyczce...



Zacznijmy od twarzy.
Tak jak pisałam we wcześniejszym poście podkład z Revlon Colorstay się u mnie nie sprawdził, a Rimmel Wake Me Up jest odrobinę za ciemny, tak więc postawiłam na lżejszą wersję Revlon Nearly Naked w odcieniu 120 Vanilla oraz Max Factor Skin Luminizer odcień 47 nude. Na wykończeniu mam również puder z Rimmela Stay Matt, który miałam już chyba z dobry rok czasu. Kupiłam sobie w zamian puder ryżowy z Pierre Rene.

Przechodząc do oczu.
Tuszów nigdy za wiele, więc postanowiałam kupić Pierre Rene luxurious w pięknym złotym opakowaniu. 
Szukałam także głębokiego czarnego eyelinera i natknęłam się na dużo pozytywnych opinii na blogspocie jak i YT o Pierre Rene Gel Eyeliner Longlasting. Muszę się przyznać, że nigdy nie miałam żadnych produktów tej marki i powoli zaczynam ją lubić.
Do ust Eveline SOS w klasycznej wersji, który pachnie obłędnie.
Co to za zakupy jak nie kupi się czegoś do pielęgnacji włosów :p Tym razem regenerujący spray z Mariona o pięknym zapachu octu z Malin oraz zabieg laminowania, na który się czaiłam już dłuuugi czas.

ZACZYNAM TESTOWANIE I WRACAM NIEDŁUGO Z RECENZJĄ I WYNIKAMI KONKURSU!

36 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego sprayu z Mariona :) Daj znać, jak już wyrobisz sobie jakąś opinię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że po dwóch-trzech tygodniach powinnam dać znać jak się sprawuje. :)

      Usuń
  2. ten zabieg malinowy z Mariona też chciałabym zdobyć, ale jeszcze nie widziałam go w sklepach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że w Rossamnnie i Naturze można je dostać :)

      Usuń
  3. Planuję zakup tego sprayu z Mariona ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie to Marionowe psikadło :) Póki co skusiłam się na płukankę malinową Yr, jestem ciekawa czy tego typu produkt w ogóle się sprawdzi na moich zniszczonych włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje są nie lepsze :P
      Traktowane rozjaśniaczami nie są w najlepszym stanie...
      Próbuję wszystkiego co wpadnie mi w ręce, ale produkty Mariona bardzo sobie cenie i często po nie sięgam :)

      Usuń
  5. Ja również czekam na recenzję tego sprayu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. spray malinowy wykończyłam w grudniu - bardzo mi pasował, pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie natomiast ciekawi eyeliner oraz puder ryżowy. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam już raz i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona :) Zapraszam do tygodnia na recenzję!

      Usuń
  8. z marion mam serum regenerujące z jojoba i słonecznika i bardzo je lubię. Spray i maska laminująca mnie ciekawi bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie ten eyeliner. Na razie mam nowy z Maybelline, więc nie potrzebuję nowego, ale kiedyś może go dopadnę :) ciekawe też jak z jego trwałością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaiłam się na Maybelline Lasting Drama, ale w ostateczności stwierdziłam, że jego cena jest zbyt wysoka, a nuż Pierre Rene będzie idealny i za mniejsze pieniądze.:)

      Usuń
  10. max factor skin uiluminizer mi ciemnieje niestety:/ kupiłam też nearly naked na promocji w rossmannie:) ciekawa jestem jak u Ciebie się spisze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Max Factor używałam już parę razy i muszę przyznać, że może odrobinę oksyduje, ale też zakupiłam odcień o ton za ciemny. :)

      Usuń
  11. Bardzo jestem ciekawa eyelinera :) Gdzie go można kupić i jaka cena ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat kupiłam na allegro za 16,99, ale zapewne można go znaleźć w Naturze, nie wiem jak z Rossmann`ami :)

      Usuń
  12. Świetne nowości:) Nie znam nic z nich, więc czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja także niedawno je poznałam :) Zazwyczaj nie wracam do kosmetyków, które już kiedyś miałam, no chyba że sprawdziły się naprawdę rewelacyjnie - co jest rzadkością.

      Usuń
  13. Czekam na recenzje produktów Pierre Rene, bo sama mam ochotę coś przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Eyeliner i podkłady prezentują się interesująco, chętnie przeczytam ich recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Puder ryżowy Pierre Rene jest fajny, zatem czekam z niecierpliwością na Twoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie poczytam o tym podkładzie z Max factora bo strasznie ciekawi mnie jego formuła. Mam na niego chrapkę jak na żaden inny kosmetyk kolorowy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne nowości :) muszę wypróbować w końcu te malinki :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Osobiscie czekam na recenzje :)

    Pozdrawiam
    www.dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne nowości :)
    Jestem ciekawa pudru ryżowego.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kupiłam ten specyfik do laminowania i leży w szafce. Nie mogę się zabrać za to..

    OdpowiedzUsuń
  21. nie mam i nie miałam nic z twoich nowości.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawi mnie spray z Marion, chętnie przeczytam twoje wrażenia na jego temat :)
    Zapraszam Cię na moje rozdanie http://mycha1234567890.blogspot.com/2015/01/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Wezmę udział na pewno. Marzy mi się ten samoopalacz!

      Usuń