Celia: Maska do włosów - głęboko nawilżająca

cena: 1zł

pojemność: 12ml

przeznaczenie:

Do włosów słabych,przesuszonych,łamliwych,bez połysku, z rozdwajającymi się końcówkami, nieelastycznych, osłabionych zabiegami fryzjerskimi.

działanie:

Składniki aktywne: wyciąg z alg i marakui oraz proteiny soi zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia włosom i skórze głowy. Jednocześnie dzięki właściwościom odżywczym maska skutecznie regeneruje strukturę włosów, a flirt UV chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Lekka formuła maski nie obciąża włosów.

rezultat:

Włosy są odpowiednio nawilżone. Stają się bardziej miękkie i gładkie. Odzyskują naturalną sprężystość oraz zdrowy wygląd. Łatwo się rozczesują i układają. Zachwycają swoją siłą i blaskiem.

Jednym słowem MASKA IDEALNA według producenta! 

Maska pięknie pachnie! Przeważa w niej zapach marakui, ale pozostałe dwa składniki algi i proteiny soi też są wyczuwalne, przyjemna, dość gęsta konsystencja. Na włosach trzymałam jakieś 15 minut.

Moim zdaniem producent za bardzo ją zachwala, no może po dłuższym stosowaniu pełnowymiarowej maski (nie wiem czy taka jest w sprzedaży) efekty byłyby zauważalne. 

Ta saszetka starczyła mi na dwa użycia.

Jedyne co zauważyłam po użyciu maski to to, że włosy ładnie się układały i były miękkie i błyszczące. Nie zauważyłam jakiegoś WOW nawilżenia, czy też aby włosy były sprężyste i łatwiejsze w rozczesywaniu.

W sprzedaży była również maska intensywnie regenerująca, którą myślę, że zakupię przy kolejnych zakupach.

Miałyście jakaś maskę do włosów marki Celia? Ja szczerze powiedziawszy spotkałam się z nimi pierwszy raz i nigdy o nich nie słyszałam...

PS Zmiana nazwy bloga >klik<