t

9 czerwca 2015

O co tyle szumu? - Rimmel Lasting Finish Nude


cena: 17,99
pojemność: 30 ml

od producenta :
Lasting Finish Nude to długotrwały podkład, który zapewnia naturalny wygląd skóry nie obciążając jej. Podkład posiada lekką formułę, dzięki której cera wygląda świeżo i nieskazitelnie. Podkład bardzo dobrze dopasowuje się do cery, przez co łatwo się go rozprowadza. Innowacyjny efekt „elastycznej warstwy”, która pozostaje nienaruszona przez 25 godzin. Delikatna struktura fluidu z nawilżającym serum sprawia, że podkład jest prawie nieodczuwalny na twarzy.


Pewnie już każda z Was zna ten podkład od Rimmela. Zarówno na blogsferze jak i na youtube było o nim głośno gdyż Rimmel rozdawał blogerkom zestawy tej serii. Ja swój kupiłam już jakiś czas temu i w końcu mogę się podzielić swoją opinią na jego temat.

Zacznę może od gamy kolorystycznej, która jest może nie uboga bo mamy 6 ocieni, ale dość ciemna bo typowy bladzioch nie znajdzie odpowiedniego odcienia (ja do takich nie należę - na szczęście)
010 jest o różowych tonach, a zaś 100 już nie jest taki jasny - dla mnie prawie idealny. Miałam też próbkę 200, ale to typowy odcień letni (używałam go jak smarowałam się samoopalaczem).
Odcień 100 jest beżowy dość neutralny - nie przepadam za takimi odcieniami, dla mnie brzydko prezentują się na twarzy. 
Konsystencja jest dość zbita, ale lekko lejąca. Podkład na początku nakładania lekko się lepi po czym zastyga. Dla mnie jest to dziwne uczucie na twarzy. Krycie jest takie sobie, nie zakrywa większych niedoskonałości czy też bruzd po pryszczach co widać na zdjęciu poniżej oraz podkreśla włoski na twarzy czego nienawidzę i wchodzi w załamania na czole!
Trwałość jest średnia na pewno nie wytrzymuje 25H jak zapewnia producent. U mnie wytrzymuje tak do 8-9 godzin w nienaruszonym stanie. Potem zaczyna być go coraz mniej co jest widoczne poprzez zaczerwienienia na twarzy.

Skóra jest po jego zastosowaniu matowa i nijaka. Nie lubię takiego efektu na twarzy. Więcej nie zagości on w mojej kosmetyczce. Myślałam, że to będzie mój masthew wśród podkładów bo tyle dobrych recenzji widziałam, a tu takie rozczarowanie. 

Moja ocena: 3/5

6 komentarzy:

  1. Jeszcze tego nie miałam. Ale większość tych podkładów zwyczajnie ciemnieje na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie ciemnieje :) Zostaje taki sam jak na początku.

      Usuń
  2. Też go mam i mogę dać 3+ na 5 :D bo całkiem dobrze kryje u mnie to, co mam do zakrycia

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go, w ogóle jakoś średnio przepadam za kosmetykami rimmel i rzadko je kupuję :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi bardzo podpasował, tylko ciężko z kolorem trafić ;)

    OdpowiedzUsuń