t

23 czerwca 2015

READY TO WAKE UP ? Zestaw inspiratorki - moja opinia


Zacznę od tego, że bardzo mile zostałam zaskoczona paczką od Rimmel :) Nie spodziewałam się jej - całkiem zapomniałam o tej akcji (o czym pisałam na funpage)
~ ~ ~
Produkty zostały zapakowane w ciekawe pudełko... na rzepy, (zdjęcia poniżej) które mnie urzekło :D 
Do pudełka oprócz kosmetyków była załączona ulotka, w której można było wyczytać same ochy i achy na temat zestawu :)

Zaczynając od podkładu, który już kiedyś miałam, ale w ciemniejszym odcieniu 200 >recenzja< nie zmieniam swojego zdania o nim. Jest dalej tak samo świetny jak był! :)
Dodali do niego - z tego co widzę witaminę C, czego nie było widać na wcześniejszym (starszym?) opakowaniu. Kolor jest dość neutralny beżowy, nie widzę w nim świnkowych różów :P Lecz dla typowego bladziocha będzie on za ciemny, niestety.

Co do tuszu to jestem również z niego zachwycona i w nim zauroczona! Pierwsze co rzuca się w oczy to opakowanie. Zielone, połyskujące i o ciekawym kształcie. 
Po otwarciu tuszu od razu rzuca się zapach. Piękny intensywnie ogórkowy oraz szczoteczka, która jest w kształcie hm znaku nieskończoności? :P 
Szczoteczka wydobywa odpowiednia ilość tuszu, pięknie rozdziela rzęsy, nie skleja ich co jest naprawdę dla mnie ważne. Do tego jakby było mało pięknie je wydłuża i lekko pogrubia. Nie osypuje się w ciągu dnia i tak jak pomalujemy rzęsy rano to tak samo będą wyglądać aż do demakijażu ! :)
Jak widać oba te produkty sprawiły się u mnie świetnie i będą gościć w mojej kosmetyczce pewnie co jakiś czas. Serdecznie Wam polecam i czekam na wasze opinie na temat zestawu inspiratorek Rimmela!

21 komentarzy:

  1. Dużo słyszę ostatnio o tym tuszu, efekty zadowalające :)))

    pieknekosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam przetestować w najbliższym czasie :) Na pewno nie pożałujesz!

      Usuń
  2. U mnie też podkład również się super sprawdza, jednak tusz mnie jakoś nie przekonał na samym początku :( Może jak trochę odleży, to dam mu drugą szansę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i ja mascara ślicznie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. również jestem zachwycona :D u mnie najjaśniejszy odcień pokładu jest idealny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować zarówno podkład jak i tusz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten zestaw :) tusz ładnie się prezentuje na Twoich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten pakiet, jestem nim tak samo zachwycona, jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też testuje i poddaje te produkty ekstremalnym próbom, ale co do podkładu nie do końca się z Tobą zgadzam, owszem jest to ulepszoną w witaminę C wersją starego podkładu, ale odcień 100 Ivory, dla bladolicych wcale nie jest za ciemny. Moja skóra jest biała jak ściana, owszem na początku zaraz po nałożeniu podkład wydaje się być strasznie ciemny, ale po chwili delikatnie bladniei iidealnie wtapia się w moją bladą skórę nie powodując efektu maski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi się wydaje niezbyt jasny :) Widziałam o wiele jaśniejsze podkłady, ale jak się u Ciebie sprawdza to bardzo dobrze. Ja pisze moją subiektywną opinię i moje osobiste wrażenia :)

      Usuń
  9. Podkładu z Rimmela kiedyś używałam :) Potem przerzuciłam się na Revlon :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tusz daje całkiem fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tusz wygląda fajnie, chociaż ja zazwyczaj wolę takie silikonowe szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie że oba produkty się u Ciebie sprawdziły... Dla mnie jednak podkład zbyt ciemny ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat podkład z tego pakietu to nie dla mnie, ale tusz od samego początku mnie kusi :P

    OdpowiedzUsuń