t

1 czerwca 2015

Mascara Lovely: Volume Booster

 


cena: 10zł
pojemność: 8ml

od producenta:
Wydłużająca i pogrubiająca maskara Volume Booster Lovely do rzęs o formule odżywczej z D - pantenolem, jedwabiem i kolagenem. Rzęsy mają intensywny głęboki kolor czerni dzięki wysokiej koncentracji pigmentów. Maskara posiada właściwości pielęgnujące, odżywcze, wzmacniające i chroniące rzęsy. Szczoteczka silikonowa.


Nie lubię szczoteczek sylikonowych jak już możecie zauważyć czytając mojego bloga jakiś czas, ale 10 zł za mascarę to naprawdę niewiele i skusiłam się na zakup. Mascara ma piękne pomarańczowe, proste opakowanie - takie wyglądają moim zdaniem najlepiej. Wszystko przejrzyście i wyraźnie. 
Szczoteczka jest leciutko wygięta i ma dłuugie, gęste `włoski` dzięki czemu wydłuża nasze rzęsy.
Po nałożeniu mascary nie zauważyłam, aby bardzo mocno sklejała rzęsy wyglądają na dość naturalne. Są mega czarne, wydłużone i lekko pogrubione. Jak na tusz za dyszkę to całkiem nieźle. 
Niestety po upływie może z 3-4 godzin mascara zaczyna się osypywać :( 
Noszę soczewki i przeszkadza mi to. Już nie raz wpadło mi coś z rzęs do oka... 

Moja ocena to 3,5/5

12 komentarzy:

  1. Oj, to raczej nie dla mnie, też noszę soczewki i nienawidzę jak mi się tusz osypuje ;/ Ale na rzęsach ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, na rzęsach wygląda całkiem przyzwoicie :)

      Usuń
  2. Też go mam, ale kupiłam go podczas promocji -49%, więc dałam za niego ok. 4,5zł. Niby fajny, ale się po kilku godzinach kruszy. Jak za taką cenę to i tak nie jest źle. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cudów za 10zł się nie spodziewałam :P A jak dałaś za nią 4,50 to już wgl można było się pokusić :)

      Usuń
  3. Faktycznie, pięknie wygląda na rzęsach, ale osypywanie się ją dyskwalifikuje;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś ją miałam i pamiętam, że mi się spodobała. Nie pamiętam tylko czy zaczęła się osypywać - też tego nie znoszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Osypywaniu mówię NIE :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak się przywiązałam do żółtego pump it, że chyba nie zmienie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. To porażka, jeśli się kruszy. Też noszę soczewki ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety :) Ale `zmieszany` z innym tuszem już się nie sypie.

      Usuń
  8. Też noszę soczewki to z pewnością osypujący tusz byłby dla mnie problemem.

    OdpowiedzUsuń