t

20 listopada 2016

Alliexpress - mini zakupy 💋pomadki


Zacznę od tego, że te pomadki to mój pierwszy zakup z tej stronki. Nie chciałam tracić dużych pieniędzy - bałam się, że zakupione przedmioty mogą nie dotrzeć. 
Postawiłam więc na płynne pomadki :) 
Za 3 pomadki ze zdjęcia powyżej zapłaciłam jakoś 15zł + darmowa przesyłka. 


Pierwsza paczka przyszła całkiem znienacka chyba po miesiącu oczekiwania :D A była to pomadka Lime Crime w odcieniu cashmere. 
Oczekiwałam coś choć minimalnie podobnego do tego odcienia ze zdjęcia, niestety dostałam coś zupełnie innego. Kolor pomadki jest hm... fioletowy? Choć na pierwszy rzut oka w opakowaniu wydaje się być ok.
Trwałość samej pomadki jest zaskakująco dobra! Wytrzymuje jedzenie czy też picie (zimne) z gorącymi potrawami może być już różnie :)
Wykończenie jest w pełni matowe i pomadka zastyga na ustach. Można czuć na początku dyskomfort w postaci klejących ust. Po pewnym czasie to uczucie mija, ale jak nałoży się pomadki za dużo niestety usta będą się kleić, a co za tym idzie ściera się nierównomiernie.

Co do pomadek Kylie Jenner, byłam ich najbardziej ciekawa wybrałam dwa odcienie nude.
Koko K jest jaśniejszy i bardziej cielisty zaś Candy K jest ciemniejszy i brązowy, lecz nie sugerujmy się opakowaniem bo są to zupełnie inne odcienie.

Opakowania pomadek są łudząco podobne do oryginału, ale różnią się różnymi detalami (z tego co oglądałam na YT) oraz oczywiście kolorem.

Jak widać na załączonym obrazku powyżej, jak i poniżej napisy z opakowania zdarły się po wrzuceniu do torebki pomadki luzem.
Wykończenie jest oczywiście takie jakie powinno być czyli - matowe! :) Sama trwałość jest NA PRAWDĘ SUPER !!! Pomadka na ustach wytrzymuje prawie cały dzień. Po jedzeniu może lekko się zedrzeć od środka ust,  ale są to minimalne ubytki. Na dodatek nie ma żadnego uczucia ściągnięcia czy też klejących ust. Od razu po nałożeniu zastyga. Jestem z nich baaaardzo zadowolona! Na pewno zaopatrzę się w pozostałe kolory! 

Poniżej zestawienie kolorów na dłoni:)



2 komentarze: