Do kupna tego mleczka skusiło mnie to, że nie ma parabenów. Cena to jakieś 6zł, a pojemność 200ml.
Czy się opłacało?
JEDNA WIELKA PORAŻKA.
Do demakijażu oczu to się ona zupełnie nie nadaje - trzeba trzeć żeby cokolwiek zeszło i jeszcze oczy strasznie bolą... Co do oczyszczania twarzy to mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest tak samo jak z oczami - TRZEBA TRZEĆ :P Niestety nie sprawdziło się to mleczko i zdecydowanie wolę płyny micelarne do demakijażu zarówno oczu jak i twarzy. Jak dla mnie są o wiele skuteczniejsze i przyjemniejsze w użyciu :)
A wy czego używacie? Polećcie coś :)
Nie miałam i nie kupię. Wolę żele i micele :)
OdpowiedzUsuńdo tej pory Celia mnie nie zawiodła - dobrze wiedzieć, że akurat to mleczko trzeba omijać szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie akurat to mleczko się nie sprawdziło i na pewno nie sięgnę po inne kosmetyki tej marki :)
UsuńOjj będę go omijała !
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam mleczek do demakijażu. Wolę płyny micelarne, a teraz moim ulubieńcem jest micel z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńPrzetestuję na pewno Garniera :)
UsuńNie przepadam za mleczkami oczyszczającymi, wole olejki myjące i płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńUżywam z firmy Cetaphil, jest łagody a ja mam strasznie wrażliwą cerę. Kiedyś pamiętam jednym popaliłam sobie skórę(nie wiem jakim cudem) i od tej pory trzymam się tego produktu, który znam i u mnie sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie , moze spróbuje ;]
OdpowiedzUsuńOjj a juz myślałam ze cos godnego polecenia ;) szkoda bo szukam mleczka idealnego. Micele nie radzą sobie kompletnie z moim eyelinerem. Nawet osławiony Garnier. Dla mnie to wywalenie kasy w błoto ;D niestety nie spisał sie a szkoda bo tyle zachwytów na jego temat :(
OdpowiedzUsuńKrótko i konkretnie go opisałaś:) Nie widziałam go nigdy na oczy, może to i lepiej.
OdpowiedzUsuńNo bo nie ma co opisywać :P
Usuńuuu będę go unikać.
OdpowiedzUsuńmiałam :/ i to była najgorasza rzecz jaka mogła mnie spotkać! jeśli chodzi o zmywanie twarzy nawet ok, ale to co to mleczko robiło z moimi oczami -dramat! nie mam jakoś szczególnie wrażliwych oczu, ale po przemyciu tym mleczkiem okropnie mnie piekły, łzawiły i do tego były opuchnięte! Widzę, że nie tylko ja nie jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńdzięki za ostrzeżenie. Ja w sumie używam AA i tołpy, moja skóra jest kapryśna i alergiczna. AA radzi sobie lepiej ze zmywaniem makijażu :)
OdpowiedzUsuń