W końcu kupiłam i wypróbowałam!
NIVEA: Nawilżający balsam do ciała - pod prysznic
cena ok 20zł
pojemność: 250ml
Słyszałam dużo pozytywnych jak i negatywnych opinii. Jedni pisali, że się nie pieni - rozbawiło mnie to :)
Gdzie jest napisane, że to jest żel pod prysznic? NIGDZIE.
Wyraźnie widać na opakowaniu informacje od producenta, żeby użyć po umyciu się, a następnie spłukać.
Pierwsze co mnie zachwyciło to zapach - niby zapach Nivea, ale troszeczkę inny taki świeży, delikatny, niezwykle relaksujący i umilający prysznic.
Balsam ma konsystencję mleczka do ciała, jednak nie spływa z ciała. Dobrze się rozsmarowuje i spłukuje bez problemu. Pozostawia skórę miękką, przyjemną w dotyku i delikatną.
Balsam ma konsystencję mleczka do ciała, jednak nie spływa z ciała. Dobrze się rozsmarowuje i spłukuje bez problemu. Pozostawia skórę miękką, przyjemną w dotyku i delikatną.
Jak dla mnie bomba ! Następnym razem upie opakowanie 400ml.
******
A czy Wy już miałyście ten wspaniały balsam?
Nie przekonuje mnie ten produkt ale pewnie prędzej czy później go spróbuję :D
OdpowiedzUsuńWypróbować zawsze można :)
UsuńUwielbiam balsamy pod prysznic ;))
OdpowiedzUsuńFajnie sprawdzają się latem...
Ja jeszcze nie próbowałam, choć zewsząd kuszą te balsamy ;-)
OdpowiedzUsuńto polecam jak najbardziej :)
UsuńMiałam granatową wersję i ..nie, to nie jest kosmetyk dla mnie...jak dla mnie nie robi on nic...
OdpowiedzUsuńnie pieni się, ha ha :p padłam...
OdpowiedzUsuńmoimi ulubieńcami w tej dziedzinie są balsamy Eveline :)
Jestem tu pierwszy raz i co? Świetny blog! Dołączam bez wahania. :) Co do balsamu to czaję się na niego już od dłuższego czasu a po twojej recenzji to pobiegnę po niego. xD Pozdrawiam i skromnie zapraszam na mojego raczkującego bloga: http://whatsmydrugofchoice.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnego balsamu pod prysznic, ale pewnie w końcu na jakiś się skuszę :)
OdpowiedzUsuń