t

1 września 2015

Color Control - Bielenda: Multifunkcyjny krem korygujący CC 10 w 1


cena: ok 20paru zł
pojemność: 40 ml

od producenta:
Kosmetyk ten jest nowoczesnym połączeniem kremu do codziennej pielęgnacji z korektorem do skóry o ziemistej barwie ze skłonnością do pojawiania się cieni. Delikatny, brzoskwiniowy odcień pomaga rozświetlić szarą, zmęczoną cerę i wyraźnie koryguje cienie. Kosmetyk pielęgnuje skórę: dogłębnie ją nawilża i tonizuje. Sprawdza się u osób o cerze wrażliwej – niesie jej ukojenie i łagodzi podrażnienia. Poprawia również kondycję cery zmęczonej i narażonej na stres. Energię dla zmęczonej skóry zapewniają składniki aktywne: kwas hialuronowy, witamina B3 i olej brzoskwiniowy.

Dostałam go w paczce, którą wygrałam w rozdaniu i byłam go bardzo ciekawa. Akurat skończył mi się krem do twarzy i miałam zamiar kupić, a tu taka miła niespodzianka :) Ucieszyłam się niezmiernie i jeszcze raz dziękuję organizatorce.

Co do kremu
Dostajemy go w kartonowym opakowaniu, na którym mamy wszystko opisane i wypunktowane. Oczywiście same ochy i achy :)
Po otwarciu opakowania wyjmujemy miękką tubeczkę z piękną złotą zakrętką i efektowną szatą graficzną, która przykuwa uwagę. Producent się postarał :) 
Krem jest jasno różowy, z różnorodnymi drobinkami. Już wiem co miał na myśli producent pisząc `pomaga rozświetlić szarą, zmęczoną cerę`. Drobinki są widoczne na skórze, więc jak nie lubisz się świecić to niestety krem nie jest dla Ciebie :(

Co do samego działania kremu. Mogę szczerze przyznać mu 4 z dużym +. 

  • rozświetla skórę w 100 % ;p
  • świetnie nawilża skórę twarzy na calutki boży dzień
  • łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia
  • wygładza i tonuje skórę
Niestety, drobinki nie są zbyt mile widziane w kremach (przynajmniej dla mnie), ale za samo działanie kremu mogę je jakoś zdzierżyć :P 

Serdecznie Wam go polecam i zachęcam do wypróbowania bo warto.

4 komentarze:

  1. Generalnie produkty z bielendy są genialne. Bardzo lubię tą firmę. Ja używam takiej zielonej matującej i także polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja muszę się skusić w wakacje na ten balsam do ciała :)

    OdpowiedzUsuń