cena: 19,90zł
pojemność: 11ml
od producenta:
Maskara Luxury Lashes to definicja pogrubienia, podkręcenia i podkreślenia.
Zawiera ekskluzywny składnik protein kaszmiru, subtelny zapach oraz atrakcyjne połyskujące czarne opakowanie.
Posiada szczoteczkę ze skręconymi włókienkami, która pozwala nabrać więcej formuły, zagęszczającej rzęsy.
Maskara dostępna również w wersji wodoodpornej oraz intensywnie czarnej.
Jest to pierwszy tusz jaki mam tej firmy i jestem naprawdę zadowolona.
Już samo opakowanie tuszu jest luksusowe, złoto i czerń (coś w moich klimatach). Od razu po otworzeniu tuszu `rzucił mi się w nos` zapach! Jest przecudowny! Nie miałam jeszcze tak pięknie pachnącego tuszu.
Szczoteczka nie jest silikonowa, więc taka jaką lubię - nie za duża nie za mała w sam raz i lekko poskręcana co daje niesamowity efekt na rzęsach.
Rzęsy po jej użyciu są meega czarne, podkręcone i wydłużone. Jak dla mnie bomba! W ciągu dnia się nie kruszy co jest dla mnie bardzo ważne bo noszę soczewki. Jedynym minusem jest to, że szybko wysycha i zasycha na opakowaniu.
Jakie są Wasze ulubione tusze?
Zajrzę :)
OdpowiedzUsuńMoże się na niego skuszę jak skończę swoje :D Chociaż teraz przerzuciłam się na sztuczne rzęsy :P
OdpowiedzUsuńNo ja tez używałam sztucznych, ale jakoś mi się znudziło to doklejanie :P
UsuńMasz nieziemskie oczy, ale przede wszystkim te...rzęsy <3
OdpowiedzUsuńUkradłabym :D
Dziekuję... :*
Usuń