cena: ok 37zł (na allegro)
pojemność: 30ml
Dzięki ultralekkiej formule fluidu, podkład Flower Perfection przedłużający młodość skóry, wyrównuje koloryt skóry i tuszuje niedoskonałości. Jedwabista konsystencja nadaje skórze niesamowitą miękkość. A ponieważ piękna cera wymaga ochrony, dodano filtr SPF 15, aby ochronić młodość komórek.
Podkład Bourjois Flower Perfection został wzbogacony o wyciąg z dzikiej azalii, który jest odporny na najbardziej ekstremalny klimat i ceniony za jego właściwości regeneracyjne. Formuła podkładu Flower Perfection przedłużająca młodość skóry jest chroniona przez szklany flakon.
Podkład Bourjois Flower Perfection jest dostępny w 6 odcieniach.
Opakowanie bardzo dobrze wykonane, szklane ale bez rewelacji. Dozownik jest plastikowy i precyzyjny tzn nie wylewa się zbyt dużo produktu i możemy wycisnąć odpowiednią ilość.
Do podkładu dołączona jest gąbeczka, której nie używałam i nie użyję bo nie przepadam za takimi wynalazkami :P
Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny i miły w użytkowaniu. Taki lekko pudrowy...
Mój kolor to najjaśniejszy 51 vanilla. Jak dla mnie za jasny i neutralny beżowy, zero różowych tonów jak i żółtych. Taki nijaki... nie w moim typie :)
Konsystencja jest zbita, podkład nie spływa z dłoni. Sama aplikacja podkładu pędzlem jest dość przyjemna, nie zostawia smug. Krycie jest dobre, maskuje wszelkie niedoskonałości jak i zaczerwienienia - ujednolica cerę, ale niestety podkład nie jest dla mnie (zapycha mnie).
Poza tym ma parę minusów:
- podkreśla włoski na twarzy,
- wchodzi w zmarszczki mimiczne na czole,
- podkreśla pory! (największy minus)
- powstaje uczucie maski na twarzy - takie ściągnięcie
Może dla osób o skórze tłustej sprawdziłby się lepiej. Dla mnie nie jest to dobry podkład :( Niestety...
A wy miałyście? Sprawdził się u Was? Czy też macie takie zdanie na jego temat jak ja? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz